30.03.2009

uśmiech bez kota

"Widywałam już koty bez uśmiechu, ale uśmiech bez kota widzę po raz pierwszy w życiu" powiedziała Alicja, gdy Cheshire Cat zniknął pozostawiając tylko swój uśmiech zawieszony jak księżyc w gałęziach drzew.
Każdy taki księżyc - taki jak dzisiejszy - kojarzy mi się z tą sceną. Mamy więc księżyc, uśmiech i kota - trzy cuda stworzenia. Absolutna magia, absolutna czułość, miękkość i ciepło. Niebo bez księżyca, dom bez kota, twarz bez uśmiechu tyle tracą!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz